wtorek, 19 sierpnia 2014

Anchois...Anchovies... Anxoves...[anszua] z czym to się je?

Będąc niedawno w sklepie usłyszałam ciekawą rozmowę matki z dorosłą córką.

Córka: O, zobacz, anchovies /anszua/
Matka: /czytając sklepowy podpis produktu z ceną/ Nie, to filety z sardeli.
Córka: Aha - powiedziała tracąc zainteresowanie produktem i odchodząc.

Jeśli ktoś nie wie jeszcze dokładnie czym jest tajemniczo i wykwintnie brzmiące anchois, to matka - bohaterka powyższego dialogu pięknie nam wszystko wytłumaczyła, ponieważ są to filety z sardeli w słonej zalewie oliwnej.
Podczas wycieczki do Hiszpanii dowiedziałam się, że robienie własnych anchois jest tam tak popularne jak robienie naszych ogórków kiszonych. Ponoć najlepsze pochodzą z Costa Brava a konkretnie okolic miejscowości L'Escala. Więc jeśli ktoś kiedyś napotka charakterystyczny słoiczek z żółto-czerwoną etykietą warto ich wypróbować.
Odradzam kupowania produktów w puszkach w zalewie octowej, niewiele mają wspólnego z hiszpańskim przysmakiem. Prawdziwe mają bardzo wyrazisty rybno-słony smak, dlatego trzeba uważać z ilością i unikać dodatkowej soli.

Dzisiaj trzy propozycje zastosowania:

Pizza z anchovies 
  • ciasto: 1 szklanka mąki, 3/4 łyżeczki suchych drożdży, pół łyżeczki soli wyrobić z łyżką oliwy i 100ml ciepłej wody, odstawić do wyrośnięcia, rozciągnąć na blasze i znów pozostawić do wyrośnięcia
  • ciasto do pizzy posmarowałam 2 łyżkami gęstej śmietany
  • posypałam drobno skrojoną czerwoną cebulą, oregano i pieprzem
  • na pizzy układałam różne składniki oddzielając je filecikami sardeli i tak znalazły się na niej:
  • mozarella
  • karczochy
  • pomidory
  • ser bałkański 
  • piec 10 minut w temperaturze 200 stopni z termoobiegiem
Sałatka a'la nicejska 

  • anchovies
  • sałata lodowa
  • pomidory
  • kapary
  • czerwona cebula 
  • sos: oliwa, sok z cytryny, wyciśnięty ząbek czosnku, pieprz, musztarda
Faszerowany pomidor 


  • pomidory
  • fileciki anchovies
  • karczochy 
  • papryka
  • ogórek 
  • cebula
  • Obciąć górę pomidora i wydrążyć miąższ. Mimo, że jestem zagorzałą zwolenniczką obierania pomidora ze skórki, w tym przypaksu, musi zostać, bo trzyma kszatłt. 
  • Pozostałe składniki pokroić w kostkę i wymieszać z przyprawami
  • Nadziewać pomidory 

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz