Walentynkowy obiad: grilowany stek z tuńczyka z zielonym kuskusem

Kiedy w ubiegłym tygodniu robiłam zakupy zauważyłam mrożone steki z tuńczyka, jeden z nich miał kształt serca, pomyślałam wtedy o walentynkowym obiedzie. O przygotowaniu steków z tuńczyka pisałam tutaj, ale tym razem zaryzykowałam i zamiast świeżej kupiłam mrożoną rybę, była o połowę tańsza więc zaryzykowałam. W efekcie wyszedł bardzo smaczny grillowany stek z sosem ala caponata z oliwek, pomidorów, szczypiorku, kaparów i oliwy. Do tego zielony, bazyliowo-cytrynowy kuskus. Polecam niezależnie od okazji.

Steki z tuńczyka:

• steki z tuńczyka
• sól, pieprz, sok z cytryny, oliwa do smaku
• steki rozmrażamy, smarujemy oliwą i doprawiamy do smaku
• smażymy na rozgrzanej patelni grillowej z każdej strony 3-4 minuty

 Sos: 

• 2 pomidory
• pół pęczka szczypiorku (część przy cebulkach)
• garść czarnych oliwek
• 2 łyżeczki kaparów
• łyżka oliwy
• wszystkie składniki kroimy w kostkę, zalewamy oliwą i wykładamy na tuńczyka

Kuskus:

• 300g kuskusu
• pęczek bazylii
• 1 ząbek czosnku 
• łyżeczka skórki z cytryny
• kuskus zalewamy wodą zgodnie z przepisem na opakowaniu
• w blenderze rozdrabniamy bazylię, czosnek i  skórkę z cytryny z 4 łyżkami wody
• zieloną pastę dodajemy do kuskusu