Bakłażan marynowany w oliwie ma wiele zastosowań, możemy go użyć na kanapki, przygotować zapiekanki z serem i bakłażanem, podać w sałatce z rukolą i pokruszonym serem feta, dodać do mięsa na obiad, czy podać jako antipasti. Dodatkowo, wykorzystajmy, pyszną ziołową i lekko ostrą oliwę z zalewy, będzie świetna do dressingu, do skropienia pizzy czy zupy krem. Do bakłażanów można dorzucić oliwki, kapary, papryczki, żeby również przeszły pysznym aromatem zalewy.
Swoją oliwę przyprawiłam: tymiankiem, rozmarynem i oregano, czosnkiem oraz pokruszonymi papryczkami peperoncini, wyszły pyszne, dla mnie to połączenie idealne - ale można też eksperymentować ze swoimi ulubionymi smakami.
Przygotowując na raz większą porcję, możemy korzystać z bakłażanów dłuższy czas, niestety nie podam dokładniej jaki, ponieważ są tak pyszne, że najdłużej wytrzymały u mnie tydzień.
- 2-3 większe bakłażany
- oliwa
- po łyżeczce: suszonego tymianku, rozmarynu, oregano, czosnku granulowanego
- 1/2 łyżeczki (lub wg uznania) suszonych, pokruszonych chilli
- sól, pieprz
Wykonanie:
- bakłażany kroimy w plastry, solimy a następnie odsączamy ręcznikiem papierowym kiedy puszczą wodę
- lekko smarujemy oliwą z każdej strony
- grillujemy na grillu kuchennym lub patelni grillowej aż się zrumienią
- przekładamy do słoika lub pojemnika warstwami bakłażanów
- każdą warstwę posypujemy ziołami, czosnkiem, chilli i polewamy oliwą
- na koniec dolewamy oliwy tyle, żeby przykryła wszystkie bakłażany
- możemy dodatkowo ułożyć też czarne oliwki
- wstawiamy do lodówki na noc
- podajemy na ciepło lub na zimno
Piękne danie, piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń