Składniki:
- świeże filety łososia ze skórą
- rukola
- oliwa lub olej do smażenia
- ryż brązowy
- oliwa z oliwek
- sok z połowy cytryny
- garść kaparów
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka musztardy
- łososia umyć i dokładnie osuszyć
- naciąć skórę ostrym nożem na środku
- osolić, a w nacięcia włożyć kilka listków tymianku
- przed smażeniem raz jeszcze odsączyć ewentualną wilgoś ze skóry ręcznikiem papierowym
- olej dobrze rozgrzać na patelni z grubym dnem
- smażyć skórą do dołu ok 4-5 minut
- przewrócić i smażyć tyle samo na drugiej stronie
- długość smażenia dostosowujemy do upodobań i obserwujemy po bokach kolor mięsa
- rukolę płuczemy i odsączamy
- łączmy składniki dressingu: kilka łyżek oliwy, sok z połowy cytryny, garść kaparów (jeśli są duże można posiekać), łyżeczkę musztardy i wyciskamy ząbek czosnku, mieszamy i polewamy nim rukolę
A ja do dzisiaj się zastanawiam - jeść łososia ze skórą czy nie? Raczej obstaję za tym drugim rozwiązaniem. Jak sądzisz?
OdpowiedzUsuńna parze i pieczony bez skóry, a smażony jak najbardziej ze skórą:)
OdpowiedzUsuń