czwartek, 16 listopada 2017

Dorsz z warzywami po portugalsku

We wpisach o Lizbonie i Porto wspominałam, że dorsz to "narodowa" ryba Portugalczyków, a każdy region ma swoje tradycyjne przepisy. Wszem i wobec znane są krokiety z suszonego dorsza czy Bacalhau à Brás z ziemniakami i jajkiem. Ja natomiast zasmakowałam w Bacalhau a' Braga, którego wbrew nazwie spróbowałam w Porto (w pamięci utkwił mi pyszny smak, ogromna porcja i kieliszek wina wypełniony dosłownie po brzegi).
Dorsz serwowany w Portugalii jest zawsze bardzo soczysty, podawany w grubym, mięsistym kawałku. Cieszę się, że ostatnio i u nas można w sklepach kupić bardzo dobrej jakości polędwicę z dorsza atlantyckiego. Korzystając z tego dobrodziejstwa polecam wypróbować poniższy przepis na dorsza z duszoną cebulą, papryką, oliwkami i pomidorami w lekko winnym sosie, podawany tradycyjnie ze smażonymi ziemniakami. Do obiadu mile widziany kieliszek białego wina. 




Składniki: 

  • 2 kawałki polędwicy z dorsza atlantyckiego 
  • ok 4 łyżki mąki 
  • 1 duża cebula lub 2 średnie 
  • 1 papryka czerwona 
  • 1 duży pomidor świeży lub 3 łyżki pomidorów z puszki 
  • garść czarnych oliwek 
  • olej do smażenia 
  • 1-2 łyżki białego octu winnego lub octu jabłkowego 
  • ziemniaki (wedle uznania, smażone lub pieczone) 

Wykonanie: 

  • cebulę kroimy w piórka, paprykę w paski, obrane pomidory w kostkę
  • na patelni rozgrzewamy olej, smażymy cebulę, po chwili dodajemy paprykę, przykrywamy i dusimy kilka minut aż warzywa lekko zmiękną
  • następnie dodajemy pomidory i ocet winny, dusimy przez ok 3 minuty 
  • na koniec dodajemy oliwki, odstawiamy na czas przygotowania ryby
  • w czasie przygotowywania warzyw i ryby równolegle pieczemy lub smażymy ziemniaki 
  • rybę solimy i obtaczamy w mące
  • na patelni rozgrzewamy olej i smażymy rybę na rumiano z każdej strony kilka minut 
  • na talerz wykładamy warzywa, a na nich układamy rybę
  • podajemy z ziemniaki 




3 komentarze:

  1. Piękne, kolorowe i smaczne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy byłem w Portugalii próbowałem różnych potraw w tym dorsza, nigdy jednak nie można spróbować wszystkiego.Gdy znów się tam wybierałem dostaliśmy wirusa i nic z wyjazdu nie wyszło, szczytem marzeń jest być w pięknej Portugalii i mieć obok taką piękną przewodniczkę kulinarną...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłem wszystko wyszło pięknie i smacznie,bywając w pięknej Portugalii zawsze próbuję coś nowego- innego w tej materii

    OdpowiedzUsuń