Aktualnie na targach możemy dostać piękne, młode marchewki. Korzystając z tej okazji przygotowałam pyszny, sycący krem. Myślę, że będzie to też świetna propozycja na jesienną, rozgrzewającą zupę na chłodne dni, bo do marchewek mamy dostęp cały rok.
Wyjątkowość zupy polega na dodatkach, które zamieniają niepozorne danie w syty, pyszny posiłek. Słodycz marchewki łączy się tu z kleksem kwaśnej śmietany i słonym, chrupiącym boczkiem. Dzieło wieńczą gałązki świeżego tymianku.
Wyjątkowość zupy polega na dodatkach, które zamieniają niepozorne danie w syty, pyszny posiłek. Słodycz marchewki łączy się tu z kleksem kwaśnej śmietany i słonym, chrupiącym boczkiem. Dzieło wieńczą gałązki świeżego tymianku.
Składniki:
- 1 kilogram marchewek
- 1 pietruszka (korzeń)
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- pół selera
- 1 łyżeczka soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 20 deko boczku wędzonego
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- gałązki świeżego tymianku
- 2 łyżki oleju
Wykonanie:
- w garnku rozgrzewamy 2 łyżki oleju
- od boczku odcinamy skórkę i wrzucamy ją do garnka
- cebulę i czosnek siekamy w kostkę i wrzucamy na tłuszcz
- marchewkę, selera, pietruszkę kroimy w mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka
- obsmażamy wszystko kilka minut po czym zalewamy wodą do przykrycia warzyw
- doprawiamy solą i pieprzem oraz kurkumą
- gotujemy do miękkości warzyw
- w tym czasie uzupełniamy wodę do poziomu warzyw jeśli się wygotuje
- wyjmujemy skórkę z boczku i blendujemy na gładką masę
- boczek kroimy w kostkę i obsmażamy na patelni aż się zrumieni
- zupę przelewamy do miseczek, na środku każdej z nich wykładamy śmietanę, smażony boczek i tymianek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz