Z wyglądu okonomiyaki przypomina pizzę, w sposobie przygotowania omleta, a w smaku fast food, ale z ciekawą, orientalną nutą. Baza składa się z przesmażonej kapusty z imbirem, czosnkiem i cebulą z jajkami i mąką. Dodatki to bekon, orientalny sos, szczypiorek i majonez. Danie można określić jako wielofunkcyjne, ponieważ można podać na obiad, kolację, ale świetnie też sprawdza się na imprezach. Z przepisem spotkałam się trzykrotnie zanim postanowiłam wypróbować, w książce Marcina Bruczkowskiego, opisującej życie Polaka w Japonii, "Bezsenność w Tokio", na kanale Piotra Ogińskiego
tutaj oraz u French Guy Cooking
tutaj. Z tego finalnie powstał poniższy przepis.
Składniki (na 2 porcje):
- 1/4 główki kapusty białej
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka marynowanego imbiru i trochę zalewy z imbiru
- 4 jajka
- 8 łyżek mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 8 cienkich plastrów boczku wędzonego
- pęczek szczypiorku (szczególnie biała część)
- majonez (najlepiej w wyciskanej butelce)
- sos: 5 łyżek ketchupu, 3 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka octu jabłkowego, 1 łyżka miodu lub syropu klonowego
- olej do smażenia
Wykonanie:
- kapustę, cebulę i czosnek siekamy i solimy
- na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i przesmażamy kapustę, trzymamy pod przykrywką, żeby zmiękła, ale pozostała lekko chrupiąca
- pod koniec smażenia dorzucamy pokrojony imbir i łyżkę zalewy
- odstawiamy do ostygnięcia
- w tym czasie łączymy wszystkie składniki sosu
- w innej misce trzepaczką łączymy jajka, mąkę i proszek do pieczenia
- następnie dodajemy kapustę i mieszamy masę
- rozgrzewamy patelnię, najlepiej do naleśników z małą ilością tłuszczu
- na całej powierzchni rozprowadzamy połowę przygotowanego ciasta
- na górze układamy 4 plastry boczku
- smażymy do czasu zrumienienia się spodu
- odwracamy na drugą stronę i ponownie smażymy do zrumienienia
- zdejmujemy na talerz, smarujemy sosem, majonezem i posypujemy posiekanym szczypiorkiem
- kroimy na 4 lub więcej części jak pizzę