Ostatnio natknęłam się na artykuł o tradycyjnych potrawach z Ligurii i choć myślałam, że kuchnię włoską mam już 'przerobioną', to zaskoczył mnie przysmak o nazwie Sardenara / Sardeaira. Na pierwszy rzut oka przypomina pizzę, ale sposób przygotowania ciasta jest bardziej typowy dla foccaci, jest puszyste w środku i chrupiące na brzegach. Na cieście układamy sos pomidorowy, anchovies, kapary i czosnek w łupinkach. Pieczone anchovies są rewelacyjne, a czosnek wyciśnięty z łupinek jest kremowy i delikatny w smaku.
Składniki i wykonanie ciasta:
- 2 szklanki mąki
- 1 i 1/3 szklanki letniej wody
- 7g suchych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy (jedna do ciasta posmarowania blachy)
- wszystkie składniki mieszamy i zagniatamy kilka minut (polecam hak robota kuchennego:)
- odstawiamy do wyrośnięcia na ok godzinę
- formę smarujemy oliwą i wykładamy rozciągniętym ciastem
- w czasie gdy ciasto wyrasta przez kolejne pół godziny przygotowujemy kolejne składniki
Dodatki:
- sos pomidorowy (passata, pół cebulki, sól, pieprze)
- kilka filecików anchovies
- kilka ząbków czosnku w łupinkach
- kapary wedle uznania
- szczypta oregano
- dodatki wykładamy na ciasto i pieczemy ok 20 minut w 200 stopniach (do czasu aż brzegi ciasta będą chrupiące)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz